Martín Lasarte był gościem w Radio Marca, gdzie wypowiedział się na temat formy Luisa Suáreza. Jeden z odkrywców talentu Urugwajczyka twierdzi, że Atlético zrobiło świetny interes.
- Atlético Madryt zaadaptowało się do Luisa Suáreza. Ma teraz odpowiedniego partnera dla João Felixa. Z 18 strzałów zdobył 12 bramek, to niesamowite. Klub musiał zmienić swój styl, żeby móc wykorzystać atuty Luisa, ale jest to z korzyścią dla wszystkich.
- Jestem pewny, że wiele osób w Barcelonie żałuje tego, co się stało. Czasem decyzje dyrekcji klubu nie są trafione. Wydawało się, że Luis powoli schodzi z piedestału, a tymczasem odżył, przeżywa drugą młodość w nowym miejscu. Być może dobrze zrobił, że wyszedł ze strefy komfortu na Camp Nou. Barça musi wyciągnąć wnioski z tej historii.
- Kiedy poznałem Luisa, był on młodym chłopakiem, który robił wrażenie na wszystkich. Miał bardzo dużą efektywność. Sebastian Abreu żartował, że w dniu, gdy kopnął Suáreza na treningu, powinien stracić pracę. Jego mocną stroną były strzały, potrafił zdobyć bramki na wiele różnych sposobów.
Komentarze (43)
Choć ich styl gry był zupełnie inny to jest coś co ich łączy:
Obu Barcelona wypchnęła tylnymi drzwiami ://
Twiem twierdzić , że NIE.
Zmiana otoczenia, chęć dostosowania się do wymogów stawianych przez trenera Simeone spowodowała, że tej "wybitny" piłkarz w klubie takim jak Atletico odżył. Pytanie tylko na jak długo.
W Barcelonie Suarez nie miał już motywacji i mając wsparcie kumpla Messiego obaj sobie tak pinkali, nie przemęczając się.
W Atletico Luis musi słuchać Simeone, w Barcelonie to trener słuchał Messiego, a co za tem idzie i jego.
Ot tyle.
Osobiście uważąm, że Luis ten sezon może mieć statystycznie bardzo udany. Najprawdopodobniej z drużyną sięgnie po tytuł mistrza Hiszpanii. A w LM to zobaczymy.
Powtórzę nie wierzę, że Luis u nas miałby takie statystyki jakie ma obecnie w drużynie z Madrytu.
A oddanie go do największego rywala to jest w ogóle jakieś nieporozumienie
Serio, za takie zarządzanie powinni być pociągnięci do odpowiedzialności